Arturo
PostWysłany: Śro 21:50, 31 Sty 2007    Temat postu:

Hmmm... Niech zgadne. Aputowali Ci obie ręce dlatego jesteś taki nie wyżyty seksualnie, bo sobie walić nie możesz... Very Happy Mykaj stąd zboczku... Powinni Ci uciąć świstacha. Swoja szosą dziwie się, że Ci nie odpadł od tego pieprzenia ;p
Fucker
PostWysłany: Nie 0:05, 21 Sty 2007    Temat postu:

No racja... Dyktowałaś... Spoko... to już nie analfabetyzm... chociaż? Okej, pieprzę wszystkich... (tak mam problemy z seksem nie uprawiałem go od 15 lat... to straszne... a tak poza tym pieprzcie się...)
Santa_Monica
PostWysłany: Wto 22:35, 02 Sty 2007    Temat postu:

Fucker...jeśli byłabym analfabetą to jakim cudem mogłabym pisać? Dzieciątko najpierw niech się zastanowi, zanim coś napisze...
Fucker brzydkie dziecko Neostrady <lol>

Co do godzin czytania...to też zależy od tego, co czytam. Jeśli coś mnie wciąga to potrafie czytać do 8 godzin z przerwami na potrzeby biologiczne...ale jeśli coś mnie nudzi to czytam najwyżej godzinkę lub półtorej.
Arturo
PostWysłany: Wto 20:47, 02 Sty 2007    Temat postu:

Witam

Krąży powszechne zdanie, że ci, którzy najwięcej o czymś krzyczą mają z tym największe problemy. Nie trudno zauważyć, że zamiast przerywników używasz, odmienionych wedle potrzeby przez przypadki i osoby, orzeczenia "pieprzyć".
Fucker
PostWysłany: Nie 15:01, 31 Gru 2006    Temat postu: Pieprzę was... (i wasze książki też)

Pieprzcie się... tyle wiecie o czytaniu książek co ksiądz o seksie... Pieprzeni analfabeci...
agusia
PostWysłany: Nie 11:30, 08 Paź 2006    Temat postu:

lubie czytać książki. są oki
kombajn
PostWysłany: Sob 20:08, 26 Sie 2006    Temat postu:

natalab napisał:
Wow:) tyle bez przerwy to ja bym nie wytrzymala Very Happy ja czeso odwieczam :wc: Very Happy



nie martw sie na wc tez sie da czytac Twisted Evil tylko jak rodzina w kolejce pod drzwiami nie stoi i światła nie gaszą Very Happy - przetestowano dermatologicznie i... przeze mnie Twisted Evil
natalab
PostWysłany: Śro 21:24, 25 Sty 2006    Temat postu:

za duzo pije i słaby pęcherzyk:)
reszela
PostWysłany: Śro 20:46, 25 Sty 2006    Temat postu:

jakaś choroba???
natalab
PostWysłany: Śro 15:03, 25 Sty 2006    Temat postu:

Wow:) tyle bez przerwy to ja bym nie wytrzymala Very Happy ja czeso odwieczam :wc: Very Happy
reszela
PostWysłany: Wto 20:48, 24 Sty 2006    Temat postu:

mysle że to nie uzależnienie ja jak siąde to moge czytać 4 godziny z jedną przerwą!!!
natalab
PostWysłany: Wto 18:47, 24 Sty 2006    Temat postu:

Ja poświecam dość dużo Razz moze nie codziennie ale jak juz to co dwa-trzy dni po 3-4 godziny:P czy to juz uzaleznienie??
ania
PostWysłany: Wto 17:04, 24 Sty 2006    Temat postu:

czy 0 to zadawalająca odpowiedź?Smile
Talcia
PostWysłany: Wto 16:35, 24 Sty 2006    Temat postu:

Moimzdaniem dużo Razz ja poświęcam jedną godzine w ciągu miesiąca no chyba że chodzi ci o czytanie książek na kompie Very Happy
reszela
PostWysłany: Nie 12:11, 22 Sty 2006    Temat postu: ILE CZASU DZIENNIE POŚWIĘCACIE NA CZYTANIE KSIĄZEK??

Ja naprawde niewiele poświęcam na czytanie ksiązek ok. jednej godzin dziennie nie wiem czy to dużo!
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
   

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group